Kwota, którą musimy wydać na ubezpieczenie floty, zależy od bardzo wielu czynników. Jednym z najważniejszych jest dotychczasowa szkodowość. Na rynku istnieje wiele ofert ubezpieczycieli. Warto jednak pamiętać, że każdą z nich można negocjować, tak by koszty ubezpieczenia dla aut służbowych były jak najniższe.
Firma, która posiada własne samochody musi brać pod uwagę nie tylko wydatki serwisowe, ale także ubezpieczeniowe. Każde auto musi bowiem posiadać polisę OC. W przypadku floty, przedsiębiorcy bardzo często decydują się również na AC, by uniknąć nieprzewidzianych wydatków, związanych z wydarzeniami losowymi.
Na wysokość polisy ubezpieczeniowej dla aut służbowych wpływa kilka czynników. Najważniejsza z nich jest szkodowość. Firmy starają się ją zmniejszyć np. przez szkolenia dla pracowników, a także ich współudział w likwidacji szkód. Ale choć jest to najważniejszy, to jednak nie jedyny czynnik. Ubezpieczyciele biorą pod uwagę również m.in. branżę, w której działa firma, rodzaj oraz wiek pojazdów, a także lokalizację przedsiębiorstwa.
Im większa flota, tym łączny koszt ubezpieczenia samochodów służbowych jest większy. Dlatego przy tak dużych sumach, warto skorzystać z możliwości negocjowania cen oraz warunków umowy.
Istnieje też na rynku rozwiązanie, dzięki któremu obowiązek ubezpieczenia samochodu służbowego spoczywa na podmiocie zewnętrznym. Jest nim wynajem długoterminowy, zwany inaczej car fleet managment. Firma korzystająca z takiej usługi, otrzymuje wybrane samochody, za które płaci miesięczną kwotę wypożyczenia. I jest to jedyny (oprócz paliwa) koszt, jaki ponosi w związku z utrzymaniem floty. W car fleet managment to na właścicielu (czyli wypożyczalni) spoczywa bowiem obowiązek likwidacji szkód, pokrywania kosztów ubezpieczenia oraz napraw. Opcja ta cieszy się w Polsce coraz większą popularnością przede wszystkim ze względu na jej wygodę i możliwość precyzyjnego zaplanowania budżetu potrzebnego na utrzymanie aut firmowych.